Wszystko się zmienia

Wszystko w życiu się zmienia. Zmienia się także mój pomysł na tego bloga. Po raz kolejny i jak podejrzewam – nie ostatni. Będę publikował więcej swoich przemyśleń, co nie oznacza mniej merytoryki. Wydarzenia ostatnich miesięcy uświadomiły mi, jak bardzo mało miewam czasu (a jeszcze mniej energii) i jeśli chcę coś nowego tutaj publikować, to nie mogę się ograniczać tylko do wpisów merytorycznych. Bo będą się pojawiać w tempie jednego rocznie.

Będzie zatem więcej ode mnie i… o mnie. Będzie więcej o tym, co robiłem, jak robiłem i jak spierdoliłem. To ważne. Mówienie o tym, co zrobiło się źle jest ważne, bo błędy są bardzo kształcące, a najlepiej uczyć się na błędach nieswoich. Dlatego będę mówił o moich – dla innych.

I będzie więcej o tym, co uważam. Czasami będzie więc kontrowersyjnie, co może się nie podobać, ale może też komuś bardzo pomóc. Nie mam monopolu na prawdę i nie wiem wszystkiego najlepiej, dlatego nie będę pouczał. Zresztą, byłbym hipokrytą mówiąc innym jak mają żyć, gdy sam za próbę zmuszenia mnie do czegoś gotów jestem ugryźć. Nie będzie więc mówienia innym jak mają żyć. Nie będzie też gryzienia. Będzie mówienie jak ja chciałbym żyć i co u mnie działa lub nie działa. Uważam, że zawodowo poniosłem1 wiele sukcesów, ale wiem też, co za nimi stało i ile rzeczy zrobiłem źle. Znam też współczynnik sukcesów do porażek i o tym opowiem. Głównie chyba by zrealizować swoje kontrkulturowe potrzeby – bo teraz mówi się tylko o sukcesach, więc ja będę mówił o porażkach! Żarty jednak na bok. Lubię szczerość, jest dla mnie ważna, zawsze była i nie sądzę, żeby się to miało zmienić. Poza tym czy jest sens mówić nie-szczerze? Równie dobrze można nie mówić nic. Albo nawet lepiej.

W każdym razie! Będzie więcej mnie i mniej zarządzania, ale zarządzanie też będzie, bo przecież to lubię i potrzebuję o tym pisać. Dla każdego coś dobrego – ale co najważniejsze – mam ogromną nadzieję, że będzie mnie więcej i częściej.


  1. Tak, wiem, to specjalnie! ↩︎